Żądamy większej kratki dla Jarosława Kaczyńskiego!

Redakcja „Niepoważnika” postanowiła zająć się kwestią większej kratki przy nazwisku Bronisława Komorowskiego na karcie głosowania. Okazało się bowiem, że wielu ludzi uznając, że większa kratka należy się Prezesowi Jarosławowi zrezygnowało z czytania nazwisk i oddało głos nie na tego kandydata, na którego planowało.

Podobno te 2 mm różnicy w kratkach w stosunku do ich powierzchni odpowiadają różnicy procentowej między wynikami kandydatów. Czekamy na potwierdzenie z Wydziału Matematyki Akademii Górniczo-Hutniczej. Najlepsi studenci wraz z wykładowcami prowadzą stosowne pomiary.

— Słyszałem, że w biurze wyborczym Komorowskiego mieli większą kratę szpirytusu do świętowania wygranej — jak zeznał pan Roman, który w bramie obalał jakiś trunek bliżej nieokreślonej barwy.

Zawiązany samoistnie komitet obywatelski w sprawie mniejszej kratki Prezesa Jarosława przyjął dziś na zebraniu nazwę Obrońcy Tartanu.

Rzecznik prasowy prezydenta Komorowskiego doniósł dzisiaj, że nadwyżka kratki zostanie użyta przy budowie setek kilometrów dróg.

— Cieńsza kratka przy nazwisku Prezesa Jarosława miała nadawać jego osobie wrażenie lekkości i zwiewności — jak powiedział naszemu reporterowi projektant kart wyborczych.

— Nie uciekałbym się do tak mocnych słów jak „kratastrofa” — jak powiedział podczas konferencji prasowej rzecznik prasowy Polskiej Komisji Wybórczej. — Poza tym cienka kratka jest bardziej katolicka: jest w niej więcej miejsca na krzyżyk.

Nasi sąsiedzi potrafili wspomóc nas w tych trudnych okolicznościach wyborczych. Pewien czeski reżyser już zgodził się wyreżyserować „Kratky film o glosovaniu volbach”. Na motywach dekalogu.

Nie pomogło to wiele i Obrońcy Tartanu zorganizowali manifestację przed siedzibą PKW. Na jednym z transparentów przeczytać można było: „NIE BĘDZIE KRATKA PLUĆ NAM W TWARZ”. Wydaje się to nawiązaniem do słów „Roty”, jak i hasła wyborczego Prezesa Jarosława.

Po reakcji Czechów również nasi artyści postanowili skomentować jakoś te wydarzenia o wielkiej wadze narodowej. Na pierwszy rzut poszły przeróbki znanych antycznych dramatów. „W nowej wersji Antygona będzie protestować przeciwko niesprawiedliwości króla Kratona” — jak czytamy w programie festiwalu teatralnego.

Trochę z opóźnieniem, ale również kobiety zaangażowane w politykę zabrały głos w sprawie. — Większa kratka dla jednego z kandydatów jest niezgodna z ideą parytetów — jak oznajmiła rzeczniczka prasowa Polskiego Komitetu Równości (Sztucznej, Bo Sztucznej, Ale W Końcu Cała Demokracja Taka Jest) Społecznej.

Dziś na Uniwersytecie Jagiellońskim prof. Jerzy Bralczyk będzie omawiał etymologię wyrażenia „kratka-szmatka” oznaczającego nieważne z powodów graficznych wybory.

O komentarz poprosiliśmy również znanego śpiewaka, tancerza oraz strongmana, Mariusza Pudzianowskiego. — Prezes Jarosław powinien przyjąć przegraną na kratę — powiedział nam w przerwach między ćwiczeniem kolejnych przeprostów.

(Podziękowania za pomoc w zbieraniu materiałów dla @macdac-a.)