2010-01-27

Jason staje się zen

Znalazłszy bohaterów masowej wyobraźni, którzy mogliby propagować idee pustki i uwolnienia się od fałszywego postrzegania rzeczywistości, postanowiłem wcielić ich do kilku pouczających czytanek. Na początek Jason Voorhees.

Jason osiąga oświecenie

Jason przez wiele lat zabijał nastolatków nad jeziorem Crystal Lake. Weszło mu to w nawyk. Czynił to wprawnie i zręcznie. Pewnego dnia odcięta maczetą głowa potoczyła sie po betonowym parkingu, wydając pewien charakterystyczny dźwięk. Jason słysząc go, zdał sobie sprawę z natury wszechrzeczy i osiągnął oświecenie.

Nieporuszony umysł

Jason ścigał nastolatka przez las. Dopadłszy go, odciął mu rękę. Nastolatek zaczął drzeć się w niebogłosy, lecz Jason machając jego odciętą ręką w powietrzu zdawało się, że spytał: — Co się porusza? Twoja odcięta ręka czy twój umysł? — Nastolatek w omamie słuchowym wyłączył myślenie po tym pytaniu i osiągnął oświecenie.

Mistrz uniesionej maczety

Był już wtedy Jason znanym mistrzem zen. Opracował do perfekcji pokazywanie sensu nirwany poprzez uniesienie w górę dłoni z maczetą. Udało mu się w ten sposób oświecić wielu adeptów. Z tego powodu nazywano go Mistrzem Uniesionej Maczety. Pewnego razu Jason poszedł zabijać głupich nastolatków nad jeziorem i w świątyni został jego pomocnik, Tommy. Widząc, że przybyli nowi chętni, przebrał się w strój Jasona, założył maskę i wyszedł na ich powitanie. Na pytanie, czym jest zen, Tommy uniósł w górę maczetę. Adepci podziękowali i pojechali. W drodze powrotnej minęli Jasona. Ten po powrocie spojrzał pytająco na Tommy’ego. Tommy opowiedział całą historię, którą cały czas pokazywał. Kiedy uniósł w górę rękę z maczetą, Jason odciął mu dłoń i spojrzał pytająco. Czym teraz jest zen? Wtedy Tommy zrozumiał naturę wszechrzeczy i osiągnął oświecenie. Od tej pory nazywano go Mistrzem Bez Ręki.

Wyprawa na górę

Jason i Tommy udali się na górę. Liczyli, że pogłębią swoją nirwanę. Kiedy stali na szczycie, Tommy spytał: — Jaki jest tego sens? — Jason nie odpowiedział, tylko wydobył maczetę zza pazuchy i zarąbał całującą się w krzakach parę nastolatków, a następnie spojrzał na Tommy’ego. Tommy pojął wtedy, że wejście na górę miało tyle sensu, ile oni sami go chcieli. Jason widząc, iż Tommy zmiarkował jego naukę, schował maczetę.