2010-02-02

Bez dwóch zdań

Jechaliśmy samochodem przez miasto, kiedy przed maską przejechał volkswagen garbus.

— Ale on jest brzydki — stwierdziła moja żona.

— Bez dwóch zdań — odparłem.

Pomyślałem potem jakie to sprytne. Bez dwóch zdań. No bo:

  1. Ten garbus jest brzydki. Zdanie.
  2. Bez dwóch zdań. Równoważnik zdania! Wzmacnia pierwsze, lecz nim jest zdaniem.