Alien 3
-
„Obcy 3” to film z 1992 roku. Jest to bezpośrednia kontynuacja poprzedniej części.
-
Film miał burzliwą historię produkcji, z wieloma scenarzystami (m.in. William Gibson) oraz bez jasnej wizji. Finalnie reżyserem został David Fincher w swoim debiucie (którego po latach się wyrzekł). Niestety to widać.
-
Akcja osadzona jest w kolonii karnej, w związku z czym jest tylko jedna postać kobieca: Ripley. Twórcy uśmiercili wszystkie pozostałe postaci, które były z nią w kapsule (James Cameron nazwał to policzkiem dla fanów poprzedniej części).
-
Scenografia jest niesamowita. Próbowałem znaleźć miejsce kręcenia, ale wychodzi na to, że wnętrza były zrobione w studiu. Jeżeli tak, to kudos dla scenografów: miejsce wygląda jak jakiś opuszczony obiekt z końca XIX wieku (włącznie z kafelkami na ścianach).
-
Po całej kolonii ksenomorfów powrócono do koncepcji jednego obcego (nazywanego przez religijnych osadzonych smokiem), co wraz z małą obsadą oraz dużymi obszarami nadaje produkcji posmak kina klasy B i to takiego, który mógłby powstać tylko w latach 90., a ponieważ scenografia jest na wysokim poziomie, tworzy to ciekawe wrażenie. Unikalne być może nawet.
-
Tym razem obcy jest stworzony częściowo komputerowo i to unowocześnienie paradoksalnie powoduje, że film zestarzał się wizualnie bardziej od pozostałych części. Nie jest fatalnie, ale dopiero „Park Jurajski” rok później ogarnął temat przyzwoicie.
-
Charles Dance jest niesamowitym aktorem. Kradł wszystkie sceny.
-
Istnieje wersja reżyserska filmu, która trwa 30 minut dłużej i podobno jest lepsza (nadal jednak nie jest dobrym filmem).
-
Jeżeli kogoś zastanawia, jak wyglądałby film wg pomysłu wspomnianego wcześniej Williama Gibsona, to powstała zarówno nowelizacja tegoż (autorstwa Pad Cadigan) jak i komiks.
-
Konkludując, jeżeli zamierzasz obejrzeć wszystkie filmy z serii, to nie masz wyjścia. Ale rzecz raczej dla fanów (również stylistyki klasy B).
Oryginalna publikacja: 101010.pl/@AubreyDeLosDestinos/111532698683233809